Glony znowu atakują oczko wodne – moje oczko w głowie, eee… tzn. taki konik. Na zdjęciu widać stan wody dzisiaj, po opanowaniu sytuacji, co zajęło nam 2 tygodnie. Jeśli jesteś ciekaw jak to zrobiłam, czytaj dalej….. Zwykle w takiej sytuacji, w złości i żalu tłucze się po głowie: zasypać czy nie zasypać? Mąż po obejrzeniu […]