Stoję i patrzę na pustynię wokół domu – tu ma być mój wymarzony nastrojowy ogród. Pusto… łysooo… ziele jakieś niezbyt urodziwe tylko…. i aż prosi się o rośliny, które urosną szybko i zapełnią pustkę. Zadzwoniła koleżanka z pracy „przyjedź do mnie mam mnóstwo różnych roślin do oddania. Może chcesz miętę?” „No pewnie” „…ale z […]