Nie powiem nic nowego, ale za to nieustannie przykrego. Zima w naszej szerokości geograficznej trwa za długo. Mówię symbolicznie. Bo nie mam na myśli samej zimy kalendarzowej, która co prawda też trwa za długo, ale tylko trzy miesiące. Mam na myśli czas, gdy kończą nam się kolory w ogrodzie i gdy możemy naprawdę cieszyć się […]
Ona pędzi? Czy ja pędzę? Furcraea bedinghausii.
Czy jesteś może na tym samym etapie co osiemnastowieczni „łowcy roślin”, czy jeszcze wcześniej podróżujący z kolonizatorami, konkwistadorami i innej wszelkiej maści paskudztwami co rozniosły po świecie dobro mieczem? Objawy? Gdziekolwiek jesteś, dokądkolwiek podróżujesz, cokolwiek zwiedzasz, w jakimkolwiek znakomitym towarzystwie, to zawsze znajdziesz jakąś niezwykle ciekawą roślinę, aby ją ze sobą przyciągnąć do domu. No […]
Skąd się biorą migdały
Kiedy pierwszy raz przyjechałam na południe Portugalii w maju na sześć tygodni, z moją najgłębszą dezaprobatą spotkały się suche drapaki jakich wszędzie było pełno na polach. Uznałam za szczyt zaniedbania krajobrazu taki brak usuwania aż takiej ilości uschniętych drzew. Co to za naród! Myślałam. Z drugiej strony słyszałam o pięknym styczniowo-lutowym widoku jakim są kwitnące […]
Lawenda samosiejki
No zobacz! To możliwe, że w naszym klimacie, niezbyt gorącym, dosyć wilgotnym lawenda daje radę rozsiać się z nasion i to niepostrzeżenie, bo przecież te samosiejki to są z poprzedniego sezonu. Jak to się stało, że nikt ich nie zauważył wcześniej? Pewnie brak oczekiwań spowodował brak nerwowych inspekcji. Lawenda mojej Mamy rośnie przy kamiennej granitowej […]
Jukka po wykluciu
Zastanawialiście się kiedyś jak wygląda jukka czy też roślina z tej samej rodziny (Agawowate) po wykluciu się z nasionka? No to już nie musicie, bo na zdjęciu poniżej trzy maciupkie roślinki nie jukki, ale Furcraea bedinghausii (nieznacznie podobnych z wyglądu), które wykluły się właśnie z nasionek. Przyjechały ze mną z Portugalii i znalazły swój dom […]