Co roku gdy tu przyjeżdżam, z zaciekawieniem przechodzę obok ogrodu Pani Krysi. Zawsze jest w nim coś ciekawego. Tego jednak się nie spodziewałam. Zaskoczyło mnie morze kwiatów hortensjowych. Ale uwaga! To co widać z ulicy, to po prostu nic. Pani Krysia zaprosiła mnie z aparatem do wnętrza ogrodu, ukrytego za domem, a tam to dopiero się działo! Tam było prawdziwe morze kwiatów. A każdy krzew ma swoją historię.
Ostatnia zima była wyjątkowo łagodna, a dzięki temu pąki kwiatowe hortensji miały szansę ją przetrwać. Zobacz jednak na rozmiary kwiatów! To już zasługa właścicielki. Gapa jestem i nie dopytałam, a przecież to ważne pytanie. Co takiego robi Pani Krysia, a czego nie robią inni i jak Ona to robi, że te kwiaty są takie ogromne. Obiecuję dopytać następnym razem.
Dziękuję za zaproszenie do ogrodu!
Bomba! Ewo, zapytaj koniecznie, dzięki także za porady dotyczące przechowywania pelargonii. Zamierzam z nich skorzystać. Pozdrawiam serdecznie z Krakowa, N.
Piękne hortensje, też bardzo je lubię
pozdrawiam Ela z Łodzi
Kocham hortensje — pięknie dziękuje za teki uroczy album w ten jakże chłodny dzień . Pozdrawiam cieplutko z Lublina
Gorące wyrazy uznania dla pani Krysi! Wspaniałe krzewy.
„Zwiedzanie ogrodów i parków jest na tyle popularnym trendem, że spokojnie można mówić o turystyce ogrodowej.
Wiele miejsc jest chętnie odwiedzanych właśnie ze względu na bogate zróżnicowanie flory. Czasem zielone zakątki są tylko wartościowym dodatkiem do oferty turystycznej danego miasta czy miejscowości (np.: ogrody botaniczne) lub kompleksów pałacowych (np.: ogród w Kozłówce).
http://ogrodosfera.pl/blog/najpiekniejsze-ogrody-polski/„