Wędrówka duszy za ciałem, które przemieszcza się szybko samolotem trwa dłużej, niż by to się mogło wydawać. Moja jeszcze nie dotarła do Algarve w Portugalii, gdzie stacjonuję przez najbliższe tygodnie. Na razie z utęsknieniem jej wyczekuję. A czekając, zdążyłam zrobić trochę zdjęć ogrodu śródziemnomorskiego, który jest za oknem, a od którego nie mogę oderwać oczu.
Mieszkam u Danusi i Tomka, którzy dzielą swoje życie pomiędzy Portugalię, a Polskę. Ich ogród w Warszawie miałaś okazję już obejrzeć po raz pierwszy tutaj (ogród w 2008), a po raz kolejny pokazywałam go tutaj i tutaj.
Dzisiaj przygotowałam 32 zdjęcia, pokazujące ogród, a i to nie jestem w stanie pokazać wszystkiego w jednym wpisie, więc będą kolejne.
To tyle na dzisiaj. Do zobaczenia wkrótce.
Całusy, Ewa
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeśli chcesz poprawić, upiększyć swój ogród, zostań moim klientem, lokalnym lub on-line.
Jeśli nie chcesz, aby ominęły Cię następne wpisy, subskrybuj blog mailem klikając tutaj.
subskrybuj Nastrojowy Ogród e-mailem.
A po wpisaniu maila, nie zapomnij potwierdzić subskrypcji – kliknij link w mailu aktywacyjnym jaki otrzymasz.
Beata napisał
Witaj Ewa,
Ja się po prostu popłakałam, jak oglądałam te zdjęcia. Nie wiem czy z żalu, że jestem tutaj, gdzie jestem, dosłownie i w przenośni, czy dlatego, że u nas jest w tej chwili 12 stopni, a ja chodzę w polarze i ciepłych skarpetach. Moje kochane kwiaty azalii opadają pod ciężarem wody deszczowej, a warzywa zatrzymały się w rozwoju, albo zjadły je ślimaki. Uwierz mi moja droga, że chciałabym być w takim miejscu jak to, które pokazujesz, chociażby w niedalekiej Chorwacji, w której się kiedyć zakochałam. Pokazuj proszę jak najwięcej, bo muszę sobie wciąż przypominać, że moje życie nie kończy się na tym, które prowadzę obecnie, ale jest coś jeszcze, że jest inny świat, że jest plan osobisty, który trzeba zrealizować. Pozdrawiam Cię serdecznie
Ewa napisał
Beatka, czasem wydaje nam się, że jesteśmy w takim miejscu swojego życia, które jest najgorsze i lepiej nie będzie. Nigdy nie wiadomo jak to będzie w przyszłości, ale jedno wiem, że mamy tylko dzisiaj i jeśli dzisiaj jest Ci niedobrze to trzeba to zmienić. Polubić to co masz i zmienić to czego nie jesteś w stanie dłużej znieść. Nie ma innego sposobu. A zacząć trzeba od siebie, od środka. A i stworzyć sobie grupę wsparcia osób, które myślą pozytywnie. Po to założyłam znienacka45.pl. Ściskam gorąco.