W późnomajowy słoneczny poranek przechodziłam obok budynku, gdzie spodziewałam się zobaczyć zieloną ścianę. Wiedziałam i byłam przygotowana na to, by zobaczyć nowoczesny budynek, kilka lat temu obsadzony winobluszczem.
Jakie było moje zaskoczenie, gdy podniosłam głowę i zobaczyłam burzę niebieskich kwiatów sięgającą nieba!
Razem z winobluszczem, mądra głowa posadziła clematisy, które pięknie kwitną. Niestety nie wiem cóż to za odmiana – może Ty wiesz?
To, co widać na zdjęciu to wystawa zachodnia.
Efekt wspaniały i wart naśladowania.
Halina Oleksa napisał
jestem zachwycona , bardzo pięknie są te ściany .