W roli wrześniowej anomalii tym razem wystąpi kalina koralowa. Jakaś cholera złamała gałązki w Beacinym ogrodzie i kalina zareagowała kwiatami pod koniec września. Jakieś wnioski?
W tym roku, magnolii kwitnących we wrześniu nie zaliczam do anomalii, bo to raczej już jakaś reguła się zrobiła.
Grażyna napisał
Witaj Ewuniu. U mnie magnolia regularnie powtarza kwitnienie w sierpniu,a pigwa kilka razy w sezonie powtarza kwitnienie:)Teraz zakwitła biała hortensja,kwitną i owocują poziomki,w lesie tydzień temu widziałam kwitnące fiołki (bardzo duzo),zaczyna kwitnąć ciemiernik biały,zawilce białe,niektóre skalniaki ..czyli mamy wiosnę tej jesieni :))
Pozdrawiam cieplutko i życzę nam Wszystkim jeszcze dużo ciepełka i słonka:))
Ewa napisał
to do tej pięknej kolekcji dorzucam jeszcze kwitnącą we wrześniu jabłoń i obecnie małe jabłuszka
ma.ol.su napisał
Ewo, piękne zdjęcie.
Na roślinach i ich uprawie to ja się nie znam wcale, choć ogrody podziwiam i ogrodników także.
Mój ogródek to rezerwat ścisły:)
Pozdrawiam
Ewa napisał
Rezerwat ścisły – to dobre 😉 MA OL SU, a gdzie będzie grządka z pomidorkami?
ogród piękny w którym zdjęcie zostało zrobione. Będę go niedługo prezentować 🙂 Nie mogę się zdecydować, które zdjęcia wybrać!