Warzywnik pozwala Ci i mieć ogród i go zjeść. Warzywnik czyli ogród kuchenny lub potażer, gdy także pięknie zaaranżowany.
Kiedy powiem „warzywnik” to większości przyjdzie go głowy nieciekawy obrazek z prostymi rzędami warzyw. Nuuuda proszę pana…
Dla niektórych uprawianie własnych warzyw jest koniecznością ze względu na ceny, dla innych jest ideologicznym odcięciem się od masowej produkcji warzyw i owoców, dla jeszcze innych odzyskaniem wolności, bo w poczuciu możliwości wyprodukowania samodzielnie swojego jedzenia tkwi ogromna siła.
Po co chcieć mieć warzywnik, gdy można w jego miejscu mieć śliczny ogród ozdobny? Bo warzywnik może być magiczny i także mieć swoją niezwykłą urodę, nie musi być tylko praktyczny.
Słowo potażer wzięło się od pięknego francuskiego ogrodu kuchennego w Chateau de Villandry, który wygląda jak kosztowny kolorowy gobelin (na jednym ze zdjęć poniżej – na pewno nie będziesz mieć wątpliwości, które to zdjęcie). Jest to jednak ogromny ogród, na jakie większości z nas nie stać. Ale słowa potażer można używać do każdego warzywnika, który został zaprojektowany z wyobraźnią. Ciekawy projekt doda charakteru. Na czym może polegać ciekawe zaaranżowanie warzywnika? Na dodaniu do niego elementów, które nie są tradycyjnie postrzegane jako elementy ogrodu warzywnego np. ławki, kule ozdobne, piękna duża donica z kwiatami, łuki, pergole, małe formowane drzewka i krzewy, a które zostały umieszczone w kluczowych punktach.
A gdy już masz ogólny zarys miejsca, można go wypełniać treścią, czyli warzywami i owocami. Ścieżki pomiędzy rabatami możesz pokryć korą lub rozdrobnionymi kawałkami drewna albo zrobić stałe z kamienia. Pozostawienie trawiastych ścieżek też się sprawdzi, o ile lubisz koszenie trawy.
Więcej inspiracji znajdziesz na poniższych zdjęciach.
leloop napisał
Ewo, może nie warto utrudniać sobie życia, „potager” (r się nie wymawia) to nasz zwykły warzywnik, tak nazywa się we Francji każdą przydomową, warzywną część ogrodu (np. verger to jest sad). słowo pochodzi od określenia „potage” czyli warzyw gotowanych w dużym garze „pot”. ozdobność tego miejsca wywodzi się z czasów gdy oprócz warzyw hodowano zioła i rośliny używane w ówczesnej medycynie, a często były to kwiaty. przypałacowe warzywniki zachwycały (i zachwycają nadal) bo zajmowali się nimi artyści 🙂 najsłynniejszym jest oczywiście warzywnik królewski w Wersalu (potager du roi à Versailles).
a generalnie jestem za 🙂
Ewa napisał
Potażer (potager) z języka francuskiego zakradł się do innych języków i nie oznacza tylko warzywnika. W terminologii międzynarodowej to raczej ozdobny ogród warzywny dla odróżnienia od „bylejakiego” warzywnika. Francja jak wiadomo musi mieć wszystko inaczej 🙂
leloop napisał
ja jednak będę się upierać przy warzywniku, moje warzywa rosną w warzywniku a nie w potażerze (sic!), nawet jeżeli jest to warzywnik ozdobny 🙂
Ewa napisał
Myślę, że masz rację 🙂 Nie chodzi mi o to, aby wprowadzić do słowo do naszego języka, ale o to, aby czytelnicy Nastrojowego Ogrodu wiedzieli co to jest, gdy się z nim zetkną gdzie indziej 🙂
Locja napisał
Zdjęcia cudne. A ja marzę o grządce wzniesionej, i wciąż nie mogę znaleźć pomysłu, na takie jej ulokowanie, żeby nie zepsuła mi planu ogrodu. A i słonecznych miejsc w ogrodzie coraz mniej, bo drzewa się bardzo rozrosły.
Ewa napisał
No tak, znalezienie czasem miejsca nie jest proste 🙂
Sławek P. napisał
Ewo cudne te warzywniki. Właśnie w tym tygodniu udało mi się uporządkować zaniedbaną część ogrodu (od strony wrednego sąsiada) która chcę przeznaczyć na warzywnik – ale właśnie taki z pomysłem. I moja małomiasteczkowość bierze tu górę bo nazwa „potager” bardzo mi odpowiada. Uwielbiam język i kulturę francuską, przez co wplotę choć nieco francuszczyzny w codzienność. Pozdrawiam!!
Ewa napisał
Sławku cześć! Dawno Cię tu nie widziałam. Pochwalisz się efektami?
Pokrzywka napisał
Śliczne te miejsca. Co roku usiłuję stworzyć taki „potager” u siebie w ogrodzie. Efekt? Ciągle daleki od doskonałości. No cóż, nie jestem widać artystą.
Ewa napisał
Myślę, że to kwestia doświadczenia, ilości podjętych prób i determinacji. Życzę sukcesów!