Na ile nasz kraj znormalnieje pod tym względem? Domowa produkcja wina w Polsce czyli produkcja przez małe winnice, była do tej pory możliwa legalnie pod bardzo rygorystycznie określonymi warunkami. Mogli to robić tylko zarejestrowani przedsiębiorcy, o ile udało im się uzyskać zaświadczenie o spełnianiu wymogów przeciwpożarowych, sanitarnych i o ochronie środowiska.
Ale na szczęście coś w tym względzie zaczęło się zmieniać. 9 maja 2011 sejm zdecydował, że jest za uproszczeniem przepisów. Nowa ustawa o produkcji win łagodzi wymagania i umożliwi rozwój lokalnych małych winnic. Dzięki temu częściej będziemy mogli pić wino nie tylko wyprodukowane przemysłowo, ale także wina, nalewki i miody pitne domowej roboty.
A więc jeśli zdecydujesz się na założenie małej winnicy, będzie dużo łatwiej z wprowadzeniem twojego wina do sprzedaży.
Każda uprawa będzie jednak musiała być poddana certyfikacji i na etykiecie będzie musiała znaleźć się informacja z jakiego szczepu zrobiono wino i co jest w składzie. Utrudnienie jeszcze polega na tym, że do certyfikacji odmian winorośli potrzebne są uprawnienia, których wiele z instytutów zajmujących się sadownictwem jeszcze nie posiada.
Nowe przepisy mają zastąpić ustawę dotyczącą wyrobu i rozlewu wyrobów winiarskich z 22 stycznia 2004 i wejść w życie po ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw.
Zdjęcie: SantiMB
Zajrzy jeszcze tutaj, aby zobaczyć jak pięknie wyglądają winorośle na pięknych podporach.
Skomentuj, twoja opinia ma znaczenie :)