Skrycie, cichaczem pojawiły się nagle na trawniku i na rabatach. Kiedy latem, w upalne popołudnia leniwie sączyłaś to i owo, one rosły skrycie. Jak to się dzieje, że pojawiają się nagle i od razu w rozmiarze XXL, nie wiem. Jednego dnia patrzysz i są.
Naciskając na rączkę narzędzia, podważasz mniszek, tak aby poruszyć go razem z korzeniem. Jeżeli poczujesz opór, możesz mocniej nacisnąć, lub przybliżyć/czy oddalić miejsce wbicia narzędzia – wypracujesz sobie i z kolejnymi mniszkami będzie coraz szybciej. Jak widać na powyższym zdjęciu, ziemia pęka i oddaje niechcianą roślinę….
….nawet jeżeli ta ma ogromny korzeń. Pozostawienie jakiejkolwiek części korzenia w ziemi spowoduje odrośnięcie rośliny, dlatego koniecznie trzeba wyciągnąć ją w całości. Podważanie rozpulchnia ziemię i ułatwia usuwanie. Dodatkowo napowietrza i rozluźnia darń.
Po wyciągnięciu mniszka, dobrze ją lekko przydepnąć, aby wyrównać wybrzuszenie. I proszę jaki zostaje ślad.
Oto efekt 10 minut pracy. Kiedy za każdym razem, gdy wychodzisz popracować do ogrodu, poświęcisz kilka minut na usuwanie mniszka, nie będziesz mieć z nim problemu w ogrodzie.
Liście mniszka są bogate w różnorodne składniki i gdyby Ci się chciało, to same liście można wrzucić na kompost – po usunięciu korzenia i jakichkolwiek kwiatów, pąków czy czegokolwiek co się może rozmnożyć.
Prace jesienne w toku… o czym w następnym wpisie…
Pozdrawiam,
Ewa
leloop napisał
mozna tez podrzucic sasiadowi, ktory hoduje kroliki, kury tez lubia podziobac zielsko choc chyba wola pokrzywe. mnie specjalnie mniszki nie przeszkadzaja, jak lubia to niech se rosna;) jedynie gdy wlaza mi na grzadke z pietruszka czy innym koperkiem mowie stanowcze nie! i sposob mam ten sam choc kiedys nabylam specjalne urzadzenie do usuwania dlugich korzeni, wole widly (we Francji nosza malownicza nazwe fourche-bêche). klaniam sie
ewa napisał
Ewa-zajrzałąm do Ciebie i już zostanę!! Mam również ogród (a ściślej wiejskie podwórze przerobine na coś co ma ogród przypominać haha)uwielbiam kwiaty i nie wyobrażam sobie bez nich mojego życia!!
margo0307 napisał
A czy wiesz szanowny autorze bloga, że… korzeń mniszka, który tak zaciekle chcesz zwalczać – jest lekiem na np. raka ?!
Ewa napisał
Korzeń mniszka, podobnie jak cała roślina jest wspaniałym darem uzdrawiającym różne choroby. Jest rośliną bardzo witalną i skolonizuje każdy kawałek ziemi przez chwilę nieuwagi, dlatego nie każdy chce mieć plantację we własnym ogrodzie.