Dzisiaj zapraszam na spacer do ogrodu botanicznego w Powsinie, położonego na Mazowszu, kilkanaście kilometrów na południe od Warszawy, w pobliżu Konstancina, czyli polskiego Beverly Hills… 🙂 Piękna kolekcja azalii i różaneczników, licząca sobie blisko 40 lat, 360 taksonów, jest właśnie w pełni kwitnienia! To trzeba zobaczyć! Dojazd autobusem 139 z pętli Aleja Wilanowska. 
Będą kwitły jeszcze około 10 dni, więc jeszcze w tym roku można się uraczyć tym cudownym prezentem. Prawie wszystkie gatunki i odmiany kwitną w tym samym czasie, więc wrażenie jest oszałamiające. Nie wiem, czy ktoś jest w stanie przejść obojętnie obok takiej urody.
Raj? Tajemniczy ogród?
Wędrując wśród tych cudów, czułam się jak dziecko w przedszkolu, lub w cukierni. I to! I to! I jeszcze to! Zobacz! Jeszcze na nią! O matko! I tam jeszcze też! To niesamowite! Zobacz jaki piękny! – Taki ogólny nastrój zachwytu panuje wśród oglądających – rzadkie zjawisko zjednoczenia narodu wobec piękna absolutnego.
Sadząc piękne rośliny i dbając o nie, każdy może upiększyć świat i wykreować sobie własne magiczne miejsce 🙂 Z którego będzie czerpać siłę i natchnienie.
Zostawiam Was samych ze zdjęciami… bo mówią same… oczywiście jak większość zdjęć tutaj – trzeba klinknąć na zdjęcie, aby je powiększyć.
Do Powsina wybieram się już od kilku lat,ale w tym roku pojadę.Mieszkam 96 km.od Warszawy.Nie wiem czy zdążę zobaczyć azalie ,ale do tak pięknego miejsca warto pojechać w każdej chwili.
pozdrawiam serdecznie
Witaj Beato,
Dziękuję za wizytę i zostawinie komentarza – to miło wiedzieć, że ktoś był, zwłaszcza jeżeli się podobało.
Rododendrony i azalie w Powsinie są bezkonkurencyjne, ale jest też wiele innych ciekawych roślin. W następnych odcinkach będą ich zdjęcia.
Pozdrawiam,
Park, o ktorym pisalam to parc w posiadlosci Trevarez w departamencie 29 (Finistere). Rosnie tam kilka setek odmian rododendronow, kolekcja ta uzyskala w poczatku lat 90-tych miano Kolekcji Narodowej. Oprocz rododendronow rosnie tam wiele odmian azalii, kamelii, hortensji i fuksji. Co roku na poczatku maja odbywa sie tam festiwal rododendronow.
Ale ten powsinski ogrod tez wyglada imponujaco 🙂
Witam Cię Ewo! Zaglądam na Twój blog regularnie, bo jest to dla mnie najlepszy blog w internecie. Jestem fascynatem ogrodów i kotów :)U Ciebie znajduję i to i to.
Powsin jest magiczny. Może kiedyś tam dotrę. Fotografie są cudne.
Pozdrawiam serdecznie i życzę Ci Ewo jak najwięcej energii i natchnienia do pisania – zawsze oczekuję na nowinki od Ciebie 🙂
Sławek P.
Leloop,
Dzięki za informację – jak będę planować wędrówkę po ogrodach Francji – a mam taką w planie, jednak chyba jeszcze nie w tym roku, to ten park sobie dołożę do trasy 🙂
Mamy znowu wiosnę i słoneczko od 2 dni!!
Pozdrawiam,
Witaj Sławku,
Dziękuję za dobre słowo i zachętę do dalszego prowadzenia blogu.
Ogrody są moją największą pasją odkrytą nieoczekiwanie 🙂 kilka lat temu. Koty w ogrodzie są nieodzowne 🙂 a i w domu też bez nich pusto – zwłaszcza zimą 🙂
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wizyty 🙂
Ewo ,ja tez zaglądam tu codziennie chociaż nie zawsze zostawiam po sobie ślad.Twój blog jest super.Podziwiam Cię, że znajdujesz na to czas.:)Czy słyszałaś coś o efektywnych mikroorganizmach?Podobno stosowanie ich daje wspaniałe rezultaty.
Beato bardzo mi miło, że zaglądasz 🙂 intuicję też masz niezłą bo właśnie pisałam o efektywnych mikroorganizmach 🙂 słyszałam, ale nie stosuję jeszcze. Zobaczymy może odezwie się ktoś używający.
Pozdrawiam,
Ogród piękny. Zarówno Twój jak i ten w Powsinie. Od pewnego czasu często zaglądam na twój blogg dużo się dowiedziałam i cieszę się , że z taka pasją piszesz.Ja jestem po prostu zakręcona na punkcie ogrodu kwiatów, krzewów, drzew i ich pielęgnacji. Na pewno będę regularnym gościem twojego blogu.
dessease witaj,
Ojej, to fajnie, że też jesteś zakręcona 🙂 Miło mi, że zostawiłaś taki miły komentarz.
Pozdrawiam i do zobaczenia,
e.
a propos ogrodow we Francji. piszesz, ze zamierzasz zrobic sobie wycieczke po najciekawszych. w ostatni (baaardzo deszczowy i zimny raczej :-((( ) weekend odbyly sie kolejne ogolnonarodowe Spotkania w Ogrodzie, wiele ogrodow otworzylo swe podwoje z tej okazji. mam wielka liste tych ogrodow, wiele z nich ma swoje strony internetowe, moze Ci podeslac, zeby latwiej Ci bylo ustalic marszrute. uklony
leloop,
Jeśli będziesz tak miła to podeślij mi proszę listę na maila ewamariasz at wp kropka pl.
Na pewno pomożesz mi ustalić marszrutę 🙂
Pa pa
podsylam linka od razu tutaj: http://www.rendezvousauxjardins.culture.fr/presentation bo tak bedzie Ci najlatwiej. kilkasz na region na mapce Francji i reszte juz wiesz 🙂 w samej Breatnii uczestniczyly w tym swiecie 83 ogrody, z tym ze wiele z nich jak juz wspomnialam otwiera swe podwoje tylko z takich okazji. w tym roku tematem przewodnim byly „podroze roslin” czyli wszelkie aspekty poczawszy od botanicznych skonczywszy na kulturowych i ekonomicznych „osiedlania sie” roslin na nowych terenach, tulipany, ziemniaki, fasola, piwonie etc, etc … milej lektury, uklony