Moje geranium – wspomnienie dzieciństwa – rośnie u mnie w doniczce od lat. Nigdy nie kwitło.
Jest to roślina, którą widziałam rosnącą w Turcji w palącym słońcu południa, wielkości ok. 2 metrów.
Pomyślałam, że ją uszczęśliwię i wystawię na słońce w ogrodzie. Aby było jeszcze cieplej postawiłam ją przy południowej ścianie.
I hurra!! latem zakwitło!! To jest właśnie zdjęcie kwitnącej anginki vel geranium. Kwiat jest delikatny, lawendowy w kolorze.
A niektórzy twierdzą, że wcale nie kwitnie.
W naszych domach, w doniczkach uprawiamy roślinkę, która jest głównie mieszańcem ogrodowym Pelargonium 'Graveolens’. Forma wyjściowa to Pelargonium citrosum.
Weranda napisał
Geranium po prostu poczuło się dobrze i dlatego zakwitło!
Sama zauważyłam, że każda roślinka ma swoje wymagania, ale, że rośnie i ładnie się prezentuje, nie znaczy, że jest szczęśliwa! Swego czasu wziełam kilka młodych odnóg od pewnej rośliny na korytarzu. Nie wiem jak się nazywa. Nic niezwykłego: długie twarde liście osiągające ponad metr wysokości wyrastające z kłącza. Wzór na liściu to przemienne pasy jasne i ciemne. Cecha charakterystyczną jest żółta ok. 1 cm obwódka liścia, który nie jest zbyt szeroki. Nie wyróżniał się niczym, nigdy nie kwitł na korytarzu bloku w którym mieszkam, z jednak…
Po blisko roku umieszczony na południe kwiat, znajdujący się na parapecie okiennym, zaczął wypuszczać kwiatostan. Kwiatki małe, białe niepozorne, szybko przekwitające… Ale jednak przyczmiewają wszystkie kwiaty jakie miałam w mieszkaniu swym zapachem unoszącym się po całym domu w porze wieczornej! Zapachu słodki i miłym dla nosa…
Pozdrawiam.
Ewa napisał
Cześć Weranda,
No to mi zabiłaś ćwieka 🙂 co to za roślina? Próbuję ją sobie wyobrazić i przypomnieć, czy Twój opis skojarzy mi się z czymś – na razie zero, ale może dlatego, że jest wczesnie rano 🙂
czy wiesz jak sie nazywa? bardzo lubię pachnące rośliny domowe 🙂
Pozdrawiam,
Weranda napisał
Możliwe, że posiadasz tą roślinke (moje opisy nie są zbyt dokładne i nie zawsze trafne), która jest dość popularna: Sansewiera, zw. też językiem teściowej. Ja posiadam odmiane z żółtą opbwódką.
Pozdrawiam.
Weranda napisał
PS. Znalazłam zdjęcie: http://kocham.kwiaty.pl/doniczkowe.php3?show=sansewiera. Moja roślinka to przedstawiciel tej najwyższej w rogu.
Ewa napisał
Ojej Weranda! To Ty masz super rękę do roslin! Nie widziałam sansewierii kwitnącej. Gratulacje!
A jak długo pokazują sie kwiaty?
E.
Weranda napisał
Raczej nie mam ręki do roślin, ale do kaktusów i innych tego rodzaju… xD No i do gryczpana, którego udało się wychodować ze święconki…
Pojawiają się w lecie. Dłużej się rozwijają niż kwitną (tydzień? nigdy nie zwróciłam na to uwagi). Niepozorne białe kwiaty. Przez pewien czas w dzień się zamykają. Wieczorem się rozwijają i wtedy najbardziej czuć ich zapach.
Kwitnie już kilka lat, a w tamtym roku były nawet 3 kwiatostany. Widocznie służy im miejsce…
Ewa napisał
szkoda, że kwitnie tylko tydzień, skoro tak ładnie pachnie 🙂