Tak szkoda, że w naszym klimacie nie może być uprawiana w ogrodzie. Powyższe zdjęcie zostało zrobione w Polsce, ale w szklarniach ogrodu botanicznego w Powsinie.
….. a to również zrobione w Powsinie, bardzo rzadka bugenwilla „Purple Dwarf” rosnąca raczej krzewiasto jak widać na zdjęciu……
Bugenwilla to nazwa rodzaju należącego do rodziny dziwaczkowatych. Do rodzaju bugenwilla należy tylko 15 gatunków pnączy i krzewów pochodzących z Ameryki Południowej. Naturalne środowisko to lasy tropikalne Brazylii. W środowisku naturalnym jest to roślina zimozielona i ciernista.
Kwitną raz lub dwa razy w roku we właściwych warunkach. Rzeczywiste kwiaty są nieduże, białe, rurkowate – otoczone podsadkami bedącymi w rzeczywistości zmodyfikowanymi liśćmi. Podsadki występują w ilości 3 lub 6 wokół każdej trójki kwiatów właściwych.
Najpopularniejszy kolor zmodyfikowanych liści, które często uważane są za kwiaty, to purpurowy, ale może też być różowy, pomarańczowy, żółty i biały.
Bugenwilla dorasta do 7m długości, jej nazwa pochodzi od francuskiego podróżnika, żeglarza i odkrywcy o nazwisku Louis Antoine de Bougainville (1729–1811).
Postać bardzo ciekawa, weteran wojen francuskich w Indochinach, dyplomata, matematyk i żołnierz. Na fregacie La Boudeuse odbył pierwszą francuską wyprawę dookoła świata 1766–69. W trakcie wyprawy na długo zatrzymał się na Tahiti, którą wraz z innymi wyspami Pacyfiku włączył do Francji. W czasie tych podróży zostały poczynione ważne obserwacje botaniczne i astronomiczne.
Jedną z nich jest odkrycie tego fascynującego pnącza.
Ha ha, szperając w internecie znalazłam informację, że najstarszemu synowi nadał imię Hyacinthe (Hyacinthe de Bougainville).
Niestety w naszym klimacie bugenwilla nie przeżyje na zewnątrz, ale na szczęście można ją z powodzeniem uprawiać w donicy.
No właśnie, jak uprawiać bugenwillę?
Bugenwilla raczej nie będzie kwitła uprawiana w mieszkaniu/domu, ponieważ potrzebuje bezpośredniego nasłonecznienia.
Aby dobrze kwitła potrzebuje przynajmniej 5 godzin dziennie bezpośredniego słońca, najlepiej popołudniowego. W półcieniu lub cieniu będzie ładnie rosła, ale nie będzie kwitła. Temperatury w jakich rośnie najlepiej to 15C w nocy, a w dzień zniesie nawet do 38C. Przed kwitnieniem dobrze jest zapewnić roślinie jak najwyższą wilgotność powietrza. Gdy już zakwitnie, dobrze będzie znosiła wilgotność mniejszą.
Koniecznie trzeba ją wstawić do domu przed pierwszymi chłodami. Zimą w domu dobrze znosi temperaturę 10-25°C i powinna stać w miejscu jasnym o średniej wilgotności powietrza. Roślina pochodzi z tropików – nie lubi więc miejsc zbyt przewiewnych.
Jak postępować z bugenwillą przyniesioną ze sklepu?
Upewnić się że ziemia jest wilgotna, jeśli nie to podlać. Dać jej ok. tygodnia na aklimatyzację: postawić w miejscu niezbyt ciepłym, bez bezpośrednio padających na nią promieni słonecznych i nie w pobliżu kaloryfera.
Najwcześniej po tygodniu można podsypać nawozem, czy przesadzić. Z przesadzaniem ostrożnie, bo nie lubi jeśli robi się to zbyt często – przywiązuje się do pojemnika, w którym rośnie – przesadzamy dopiero wtedy gdy widzimy, że korzenie go przerastają.
Podłoże
Trzeba jej zapewnić podłoże o odczynie lekko kwaśnym czyli w okolicach 5,5-6,5 pH. Dobrze jest zaopatrzyć się w pehamter, gdyż podłoża dostępne w handlu nie zawsze wykazują parametry opisane na opakowaniu. Pehametry lub kwasomierze dostępne są w większych, popularnych marketach budowlanych.
Korzystam z kwasomierza płynnego, ale zawsze mam kłopot z oceną uzyskanego koloru 🙂 a nie jestem daltonistką. Kupiłam więc ostatnio w castoramie taki nowoczesny, dokładniejszy, wyglądający jak poważny miernik. Wtyka się go w podłoże wymagające oceny kwasowości. Wetknęłam i co? ha! nic. Sprawdzałam na wielu podłożach kupionych i w różnych miejscach w ogrodzie. Nie działa! Tak więc uwaga na pehametry wyprodukowane w Chinach. Pozostaje mi stary, chemiczny.
Wracając do podłoża, najlepsze to mieszanka piasku z gliną i mułem w równych proporcjach wymieszana z materią organiczną np. obornikem (dostępny w sklepach ogrodniczych). Nie dodajemy nic co miałoby zatrzymać wodę – bugenwilla nie lubi nadmiaru wody i nie lub stać w wodzie. Nie posadź jej przypadkiem w mieszankę z dodatkiem torfu – ten zatrzymuje wodę.
Bugenwilla… tak… potrzebuje, aby w czasie wzrostu ziemia była non stop wilgotna. Jeżeli przeschnie, roślina może zrzucić liście. Występuje to rzadziej u roślin dojrzałych.
Przycinanie bugenwilli…
… jest konieczne w naszym chłodniejszym klimacie. Robi się to po przekwitnięciu, a zaleca w celu lepszego przygotowania do następnego sezonu – ponieważ kwitnie na nowych przyrostach. W rejonach tropikalnych bugenwille przycina się, aby kontrolować wzrost.
W trakcie sezonu dobrze jest uszczykiwać rosnące pędy – dzięki temu będzie lepiej rosła i ładniej się rozkrzewiała.
Moja bugenwilla obrzuciła liście jesienią co mam robić? Nic. Jesienią jest to naturalne zjawisko, zgodne z cyklem rozwojowym.
Jeżeli liście opadną o innej porze roku może to być spowodowane przelaniem, przesuszeniem, niewystarczającą ilością światła lub zimnem (w naturze rośnie w strefach klimatycznych 9-10 czyli temperatura minimalna to -7C).
W przypadku bardzo silnego wzrostu nie należy się obawiać mocnego cięcia.
Jak nawozić bugenwillę?
Bugenwilla jest żarłoczną rośliną, zwłaszcza gdy kwitnie. Nawożenie trzeba zacząć na wiosnę nawozem o stosunkowo wysokiej zawartości potasu i średniej zawartości azotu. Dawki nawozu zmniejszamy o połowę w okresie gdy nie kwitnie i nie nawozimy w okresie spoczynku.
Uniwersytet na Florydzie prowadził badania nad najskuteczniejszym sposobem doprowadzenia rośliny do kwitnięcia i wykazały one, że trzeba zapewnić nawóz o wysokiej zawartości azotu i jednocześnie 15 godzin zaciemnienia w ciągu doby. Nie sprawdzone – trudno powiedzieć. Można eksperymentować.
Inną starą i znaną metodą uzyskania kwiatów jest ograniczyć podlewanie – no właśnie, groźby w ogrodzie są skuteczne i naprawdę działają na rośliny. Również w przypadku bugenwilli.
Jak rozmnażać bugenwillę?
W bardzo prosty sposób: wczesną wiosną, gdy roślina jest jeszcze w stanie spoczynku, przyciąć zdrewniały pęd grubości ołówka. Cięcie powinno być proste tzn. nie
pod żadnym kątem, ale na płasko. Końcówkę zanurzyć w ukorzeniaczu i włożyć do mieszanki 50/50 torfu z piaskiem. Dobrze jest postawić ją w bardzo ciepłym miejscu, gdzie podłoże mogłoby być ogrzewane np. kaloryfer.
Bugewille można też rozmnażać o dowolnej porze roku – po prostu uciętą gałązkę wstawić do wody, a gdy wypuści korzonki, posadzić w doniczce.
Można też próbować rozmnażać przez odkłady lub sadzonki odkorzeniowe.
Bugenwilla jest również rośliną używaną do tworzenia przepięknych bonsai!
(Dla mniej wtajemniczonych: Bonsai to piękne miniaturki)
Odmiany zalecane:
Bougainvillea braziliensis: 'Pink Pixie’.
Bougainvillea buttiana 'Golden Glow’ – kolor jasno żółty przechodzący w pomarańczowy.
Bougainvillea buttiana 'Louis Wathen’ – pomarańczowa.
Bougainvillea buttiana 'Mrs. Butt’ – purpurowa.
Bougainvillea buttiana 'Orange King’ – pomarańczowa.
Najpopularniejsza to bugenwilla gładka (Bougainvillea glabra) – błyszczące, zielone, lekko owłosione listki i podsadki w kolorze magenty.
Ale również stosowane są inne odmiany:
Bougainvillea glabra 'Magnifica’ – różowa.
Bougainvillea glabra 'Snow White’ – biała.
Bougainvillea peruviana – różowa.
Bougainvillea spectabilis – różowa lub bladofiołkowy.
Można próbować wyhodować, lub kupić gotowe 🙂
Choroby bugenwilli
Na co choruje bugenwilla? Choruje rzadko, ale w niesprzyjających warunkach, gdy jest zestresowana może być zaatakowana przez przędziorki, mszyce i mączlika.
Bugenwilla przelana może również chorować – gniją wtedy korzenie i pędy. Aby uchronić ją przed chorobami grzybowymi, dobrze jest aby powietrze nie było zbyt wilgotne. A jeżeli już mamy taki problem, roślina jest do uratowania, ale trzeba zastosować środki grzybobójcze.
Jeżeli starsze liście mają żółte plamy to oznaka niedoboru magnezu lub przelania wodą.
Jeżeli starsze i młode liście mają żółte przebarwienia, to oznaka niedoboru magnezu lub żelaza – najskuteczniej można pomóc podlewając i opryskując ją roztworem siarczanu magnezu w proporcjach 1-2 małe łyżeczki na 5 litrów wody.
Jak rozpoznać czego brakuje lub na co choruje moja bugenwilla?
Niedobór azotu: starsze liście stają się blado zielone, żyłki czerwonawe.
Niedobór fosforu: żyłki stają się czerwone lub purpurowe i cała roślina jest jakby czerwonawa.
Niedobór potasu: brzegi starszych liści stają się purpurowe, a czubki brązowieją.
Niedobór magnezu: najpierw widoczny na starszych liściach, które zaczynają mieć żółtawe lub beżowe przebarwienia.
Niedobór cynku (rzadki): wygląda podobnie jak niedobór magnezu, ale dodatkowo liść jest jakby skręcony.
Niedobór żelaza: młody przyrost jest skarlały i blady, a żyłki pozostają zielone.
Niedobór wapnia: martwe fragmenty pojawiają się na młodych przyrostach, a ich czubki prędko obumierają.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Podobał Ci się ten artykuł? Zapisz się na powiadomienie mailem o następnych:
–>> Subskrybuj Nastrojowy Ogród e-mailem <<--~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Anonymous napisał
Od kilku dni na brzegach, jak i całych liściach mojej pięknej bugenwilli pojawiły się brązowe plamy, dodatkowo spadły prawie wszystkie kwiatki, nie wiem co się stało? Czy roślina jest jeszcze do uratowania? Co robić?
Ewa napisał
Witaj Anonimowy,
Rozumiem, że rośnie w doniczce? Jeśli nie ma żadnego z powyżej opisanych objawów, to może jest przelana? może ma za wilgotno? bugenwilla na południu rośnie na nasłonecznionych miejscach, na murach, gdzie temperatura latem osiaga spokojnie 50C i to suchych.
Jesli przelana, to najlepiej zmienić jak naszybciej podłoże.
Pozdrawiam,