Jest im tam nadal dobrze. Co prawda są to bardzo młode drzewka oliwne, ale oliwka wytrzymuje do -12 stopni Celsjusza, a starsze drzewo oliwne nawet do -28 stopni.
Tak więc moje drzewo oliwne w ilości 2 sztuk – hehe miniaturki – dopóki nocą mróz będzie mniejszy niż -10 stopni, będą stały w słonecznym miejscu, przy południowej ścianie, gdzie mikroklimat jest najsuchszy i najcieplejszy.
Jest jeden – bardzo istotny – powód, dla którego nadal stoją na zewnątrz. Drzewo oliwne czyli oliwka europejska (Olea europea) pomimo iż jest wybitnie światło- i ciepłolubna, potrzebuje ok. 300 godzin rocznie prawdziwego chłodu, aby owocować. A mnie się marzy cudowna energia drzewa oliwnego i własne oliwki! (Uzupełnienie z dnia 2018.10.17. Na zdjęciu widzimy tzw. dziką oliwkę, co można poznać po krótkich ciemnych liściach i sztywnych pędach. Szlachetniejsze odmiany oliwki mają podługowate listki w kolorze szarozielonym. Oliwka ze zdjęcia często jest używana jako podkładka do szczepień. Całą tę wiedzę zdobyłam podczas długiego pobytu na Algarve/Portugalia.)
Kiedy już uda Ci się kupić sadzonki drzewa oliwnego i jeżeli chcesz mieć oliwki na swoim drzewku, to oprócz ciepła i chłodu ważne jest, aby mieć minimum 2 odmiany. Oliwka jest 'prawie’ jednopienna tzn. że na pojedynczym drzewku można uzyskać owoce, ale lepsze efekty uzyskuje się mając przynajmniej 2 różne odmiany. Niestety kłopot polega na tym, że trudno jest w naszych warunkach je zidentyfikować, a dodatkowo niektóre niestety nie są kompatybilne 🙂
Lubią praktycznie każdą ziemię, o ile mają zapewniony dobry drenaż. Trzeba je okresowo przesuszać pomiędzy kolejnymi podlewaniami. Dobrze jest zapewnić sporo materii organicznej w podłożu. Nawożenie w zależności od preferencji właściciela: albo nawozy naturalne albo sztuczne. W tym drugim wypadku zalecane jest nawożenie w marcu, maju i sierpniu.
Kwiaty i owoce pojawiają się na ubiegłorocznych pędach. Kwiaty są małe, pachnące i zwykle jednopienne (męskie i żeńskie na jednej roślinie), choć niektóre odmiany są dwupienne. Co drugi rok że występować nadmierna obfitość owoców, ale tylko u drzewek młodszych. Dobra proporcja to 1 oliwka na 30cm gałązki 🙂 hmmm….
Zadziwiająca jest ilość odmian. W samych Włoszech znanych i opisanych jest ich 300, choć do celów uprawnych wykorzystuje się trzy: 'Leccino’, 'Frantoio’ i 'Carolea’.
Moja fascynacja drzewami oliwnymi zaczęła się w 1999 na Korfu, gdy zobaczyłam niezwykle stare gaje oliwne. Są to chyba najstarsze gaje oliwne w Europie – jeśli ktoś zna starsze to proszę o informację.
Gaje oliwne na Korfu są niezwykłe z 2 powodów. Pierwszy to wiek – mają ponad 400 lat. Zostały posadzone przez kupców weneckich, po ustawie przyjętej przez senat, w 17 wieku, ustalający wynagrodzenia pieniężne za nowe nasadzenia oliwne na Korfu. Dzięki temu zasadzonych zostało ponad 4 miliony drzewek, z których większość rośnie do dzisiaj.
Po drugie, drzewa oliwne uprawiane dla oliwek zwykle są cięte, co ogranicza ich wzrost (ale trzeba uważać – nadmierne cięcie prowadzi do przyspieszenia wzrostu wegetatywnego: rosną za bardzo gałęzie i liście zamiast owoce).
Drzewa na Korfu nie są cięte wcale!
Dzięki temu rosną wysokie i przybierają przedziwne kształty. Oliwki gdy dojrzeją, pozwala im się opadać na ziemię na rozłożone płachty.
Korfu jest pokryte 400-letnimi gajami oliwnymi, ciągnącymi się kilometrami. Przedziwne w kształtach drzewa robią niezwykłe i mistyczne wrażenie.
Nie wiadomo dokładnie gdzie rośnie najstarsze drzewo oliwne. Ze wszystkich zdjęć jakie widziałam oliwka na Zakynthos wydaje się najstarsza.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Podobał Ci się ten artykuł? Zapisz się na powiadomienie mailem o następnych:
–>> Subskrybuj Nastrojowy Ogród e-mailem <<–~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Krystyna Skwarkowska napisał
Witam bardzo podobał mi się komentarz, okazało się że sama mam oliwki w ogrodzie, dostałam kiedyś pięknie kwitnący i pachnący bukiet z gałązek. Tak mi się spodobały, że postanowiłam ich ukorzenić. Udało się, bo mam w ogrodzie dwia piękne drzewka, wkrótce zakwitną. W ubiegłym roku pierwszy raz zaowocowały, Było niewiele owoców, ale były i to się liczy.Teraz będą kwitły, co przyniesie jesień zobaczymy. Pozdrawiam Krystyna.
Ewa napisał
O rany! a gdzie mieszkasz??
Krystyna napisał
Witam.
Moje drzewka oliwne pięknie kwitną, są to malutkie żółte kwiatuszki.A jak pachną zawrót głowy, zapach roznosi się po całymn ogrodzie.Nasza ziemia to są piaski, myśleliśmy że nic nam tu nie urośnie. Ale ciężka praca dużo kompostu i miłość do ziemi zrobiły swoje.Mieszkam na Dolnym Sląsku, niedaleko Jeleniej Góry.
Ewa napisał
Kiedy wnosisz je na zimę do pomieszczenia? I gdzie zimują?
Krystyna napisał
Moje drzewka rosną na dworze nie wnoszę ich do domu. Są to drzewa wysokie na dwa metry. Na wiosnę ich przycięłam bo już wystrzeliły bardzo wysoko. Posadziłam ich w gruncie jakieś 8-lat temu, z myślą o ich pięknej barwie liści i kwitnących kwiatuszkach. Obkładam ich kompostem na zimę a rosną w zaciszu wysokiego żywopłotu.Prezentują się pięknie na trawniku wśród zieleni. Ich pnie są cotaz ładniejsze.Jeśli podaszmi swój e-mail to wyślę Ci zdjęcia. Do ubiegłego roku nie wiedziałam że to są oliwki. Wystarczyło że pięknie mają liście i kwitną. Dopiero kolega otworzył mi oczy dostrzegł malutkie oliwki. Poszperałam w komputerze i w książkach i okazało się że to jest to.Ja jestem osobą upartą i lubię mieć w ogrodzie wszystko co mi się podoba. Dlatego ukorzeniłam te pięknie pachnące gałązki. Było ich wiele ale ukorzeniły się dwie. Mamy duży ogród i lubimy wszelkie nowści. Ale finanse są ograniczone to ukorzeniamy gałązki i mamy wiele drzewek wyprodukowanych przez siebie.
Pozdrawiam Krystyna
Renata napisał
witam serdecznie
bardzo jestem zainteresowana drzewkami oliwnymi , poproszę o zdjęcie
dziekuję Renata
piekne drzewko oliwne napisał
Uwielbiam drzewka oliwne zarówno w ogrodzie jak i domu, to taka odrobina egzotyki i kojarzą mi się w wakacjami..
Piotrek napisał
czy drzewka przetrwały tegoroczną zimę? jeśli tak, to czy mógłbym prosić o mały zrazik do ukorzenienia?
Ewa napisał
niestety padło z bliżej nieznanych powodów 🙁